PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=682014}

Złodziejka książek

The Book Thief
7,5 77 270
ocen
7,5 10 1 77270
5,2 8
ocen krytyków
Złodziejka książek
powrót do forum filmu Złodziejka książek

Co prawda film jeszcze w Polsce nie wyszedł, ale to tak bardzo denerwuje, kiedy Niemcy, w filmie o swoim kraju, o
swojej wojnie, mówią po angielsku... Dlaczego amerykanie nie potrafią zrozumieć, że świat mówi różnymi językami?

PoProstuTomek

Co by nie było to jest kolejna sprawa w amerykańskich produkcjach- oni zdaje się nie znają pojęcia "mrozu". Chyba, że po tej zimie poznają ^^

zniewolona_wolna

oni zdaje się nie znają pojęcia "mrozu" - ty tak serio?

Aryhil

Owszem, całkiem serio.

zniewolona_wolna

W USA są większe mrozy niż u nas. Zacznij czytać książki bardziej ambitne.

zniewolona_wolna

Mam swietna rade po prostu nie ogladaj wiecej filmow, tylko czytaj ksiazki. Nie bedziesz wiecej rozczarowana:P
Film jest swietny i w tym przypadku aktorzy wyjatkowo udaja niemiecki akcent co jest duzym uklonem w strone widzow.

onet318

Hm... Dla mnie niestety to nie jest ukłonem, tylko wyrazem jakiegoś zadufanego spojrzenia i ogromnie rozdmuchanego mniemania o języku angielskim.
Może gdybym oglądała ten film pokaleczony, czyli z lektorem polskim, wtedy już nic by mi nie przeszkadzało :) Chociaż Twoja rada głupia nie jest - nie oglądać ekranizacji powieści.

zniewolona_wolna

EJ no sorry, mówią po angielsku ale z niemieckim akcentem i czasem wtrącają NEIN:D

ocenił(a) film na 7
alien_2

Sorry wiekszej bzdury dawno nie slyszalem jak ten temat.

drsmierc

To żart:) Uważam, że skoro robią film po angielsku to niech się tego trzymają, a nie wstawiają aktorom sztuczny niemiecki akcent i wtrącają niemieckie słówka. Książka była piękna, a film "przejrzałam" i jak tam klimatu książki nie widzę. Nie ma mojej ulubionej sceny więc o czym tu mówić:)

alien_2

Dokładnie, dlatego w pierwszym momencie zgłupiałem bo słyszę angielski ale słyszę akcent niemiecki a jeszcze lektor po polsku tłumaczy ale zamiast tak , mowi " ja" a zamiast nie "najn" no wkurzało mnie to cały film, rolą tłumacza lektora jest to by tłumaczyć wszystko a on tego nie tłumaczy tylko powtarza, no idiotyczne to strasznie :)

ocenił(a) film na 7
ByTheWay_filmaniak

Ale właśnie to było wierne tłumaczenie angielskojęzycznej wersji!
Gdzie w zdania wplecione są niezrozumiałe, niemieckie słowa. Lektor przełożył to na polski zgodnie z intencją, niezrozumiałe niemieckie słowa pozostają niezrozumiałymi niemieckimi słowami.

Gdy na filmie szczeka pies i nie wiadomo o co mu chodzi, lektor nie tłumaczy "słów" psa na polski.
No ale również, nie szczeka - tu masz racje. Ale nie do końca. W oryginale jednym zdaniu występują słowa angielskie i niemieckie; angielskie rozumiemy, znaczenia niemieckich się domyślamy. Po przetłumaczeniu na polski tylko angielskich - mogłaby się zmienić treść. Po przetłumaczeniu wszystkiego - utracilibyśmy intencję.

Bardzo często jest tak, że ludziom którzy się nie znają, wydaje się, że coś jest zrobione źle i że sami zrobili by to lepiej. Mylą się. Najczęściej fachowcy wiedzą co robią i robią to tak, żeby było dobrze.

ocenił(a) film na 7
ByTheWay_filmaniak

Albo używamy języka angielskiego, gdy film jest robiony na potrzeby przede wszystkim rynku amerykańskiego+zasada nominacji do Oscarów albo w całości w języku bohaterów. Wtrącania pojedynczych słów, jak "nein" jest pastiżem, jak postać z "Włatców móch" - rodzice Andżeliki, którzy mówili np. "What's wrong jest z tym pies?"

Taki podział był niestety w serialu "Czas honoru". Słowa w stylu "szybciej", "ręce do góry" itd. były po niemiecku, a reszta do polsku. Doszło do absurdalnej, gdy dwóch Niemców przesłuchiwało Polaka - wszyscy mówili po polsku, a jeden z Niemców mówi "weź mi to przetłumacz, bo ja polskiego nie rozumiem".

A co do użytkowniczki, która założyła temat, to z tych wypowiedzi widać chwalenie się pt "A ja znam niemiecki, jestem taka mądra, super itd". Zobaczcie, że informację, że dobrze zna ten język powtarzała kilkukrotnie.

Nie zna realiów przemysłu filmowego. Jak ogromny kosz byłby filmu, aby nauczyć języka bohaterów? I nie, nieprawda, że wystarczyłoby nauczyć się fonetycznie swoich kwestii. Zobaczcie, jak fatalnie brzmi polski w serii X-men.

ocenił(a) film na 5
zniewolona_wolna

Hipokryzja.. A książkę w jakim języku czytałaś? Polski? Trzeba było czytać w języku niemieckim.

titka_dritka

Tak się składa, że mówię biegle po niemiecku i gdybym miała taką ochotę, to bym przeczytała w oryginale... Niemniej, przekład to zupełnie inny temat niż język bohaterów filmu. Ale oczywiście jak się nie myśli zbyt lotnie to można wszystko wpakować do jednego worka.

ocenił(a) film na 5
zniewolona_wolna

Też już tworzyłem forum z tym samym oburzeniem ;) Popieram!

zniewolona_wolna

Zgadzam się, że filmy wiele zyskują, jeśli aktorzy mówią "właściwym" językiem, ale Hollywood już nas przyzwyczaiło, że cały świat mówi po angielsku zawsze i wszędzie. To co mnie najbardziej irytowało w tym filmie to angielskie słówka np. na ścianie w piwnicy. Tutaj nie widzę już żadnego wytłumaczenia czemu nie mogły być niemieckie. Przez pół filmu zastanawiałam się gdzie w końcu toczy się akcja ;)

ocenił(a) film na 6
adlytam

ten angielski na ścianach w piwnicy już zupełnie położył mnie (i film) na łopatki... amerykańce jak zwykle robią z widzów idiotów.

ocenił(a) film na 4
zniewolona_wolna

Amerykanie, moja miła, mają nas głeboko w dupie. Po angielsku mówi Jezus, Hitler a nawet Chińczycy.

Absolutnie mnie zirytowało to silenie się na niemiecki. Jak słyszę teksty typu "They are calling you Dumbkopf" albo "Mutti, I'm hungry" to krew mnie zalewa. Wyszedł pastisz.

zniewolona_wolna

Nie martw sie w Niemczech bedzie ten film z dubingiem, przynajmniej w TV, bo tu rzadko mozna uslyszec oryginalny (w jakim film został nakręcony)język. Ostatnio na NDR mogłam zobaczyć polski film i tam byly slowa po polsku i napisy niemieckie " zagubiony czas" -"die verlorene Zeit". Jest reżyser, ktory rozumie kwestie o ktorej piszesz.. I jest film produkcji polskiej pt.:"Fotograf" z obsada rosyjsko języczną i co? Nie ogląda sie tego filmu dobrze,bo dialogi umykaja,a nie kazdy nadąża za czytaniem napisòw( w kinie były po niemiecku, więc i tak niewiele zrozumiałam). Po prostu książka pozostawiła u Ciebie wyrazisyość i klimat w twoim wyobrażeniu, gdzie taki film temu nie sprosta. Chętnie przeczytam książkę, a ekranizacja mi nie potrzebna..

zniewolona_wolna

To sobie obejrzyj niemiecką wersje z polskimi napisami, masz problemy... co niby mieli zrobić nakręcić film którego nikt by u nich nie zrozumiał, normalna jesteś?

zniewolona_wolna

i do not agry with you

zniewolona_wolna

@nawiedzona_zabiedzona

Rozumiem więc, że te książkę czytałaś w jedynym słusznym przekładzie, czyli Niemieckim? I że każdą książkę czytasz w przekładzie dostosowanym do realiów w niej przedstawionych, by nic nie umniejszało wartości zawartej w niej treści.
To pewnie wszelkie powieści fantasy czytasz tylko w oryginalnych językach, podobnie jak dzieła historyczne. Ciekawe, jak wygląda u ciebie czytanie książek, w których pojawiają się postacie różnych narodowości i dialogi w różnych językach...

Szczerze ci współczuję i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Srebrnobury

Wszystko ze mną w porządku, zwłaszcza że dostrzegam różnicę między książką a filmem. A co do sposobu i technik przekładu polecam sobie poczytać po prostu, wtedy nie trzeba będzie się ośmieszać takimi komentarzami.

zniewolona_wolna

Bardziej niż ty ośmieszyć się już nie da. Jesteś kretynką.

Srebrnobury

Mam nadzieję, że chociaż humor Ci się poprawił dzięki obrażaniu obcych ludzi w internecie.

zniewolona_wolna

Nie bardzo. Aczkolwiek uśmiechnąłem się, przyznam, po przeczytaniu twojego ostatniego posta. Przecież ja cię nie obraziłem. Stwierdziłem tylko fakt. Podobnym faktem jest to, że jesteś trollem. Słabym,bo słabym, ale zawsze.

zniewolona_wolna

Zapominacie że USA to najwiekszy rynek filmowy na swiecie. Filmy robi sie dla PIENIEDZY. I tak to widza producenci. Amerykanie nie lubia czytac napisow w kinach co wplywa na slaba ogladalnosc filmow z napisami. Dlatego film jest po angielsku, a filmy obcojezyczne nie robia kariery. To jest poklosie kultury anglosaskiej w krajach zachodu. Wiec nie ma co winic rezysera bo musi robic filmy po angielsku ze wzgledu na producentow. Jednoczesnie anglojezyczni aktorzy sa bardziej rozpoznawalni co wplywa na ogladalnosc. Smieszne ze na filmwebie jako wytrawni kinomaniacy tego nie rozumiecie. Ale coz.

zniewolona_wolna

Rozumiem ze Króla Lwa tez być chciała oglądać w języku jakim posługują się zwierzęta w swoim naturalnym środowisku?

ocenił(a) film na 10
zniewolona_wolna

Kretynskie rozumowanie. Film jest stworzony przez Amerykanow i koniec. To tak, jakby Polacy musieli mowic przez caly film polski o wojnie o Niemcach po niemiecku. Chore. I tyle. I to tak sie zacietrzewilas, ze az mi niedobrze. Glupota totalna. Nie warto skomentowac.

ocenił(a) film na 9
zniewolona_wolna

Nie wiem czy wiesz ale istnieje coś takiego jak dubbing, a pewnie ten film został zdubbingowany na język niemiecki, to można obejrzeć po niemiecku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones